Toczy się merytoryczna dyskusja o kogeneracji

Rozmowa z Marianem Babiuchem, który podczas Forum Ciepłownictwa w Międzyzdrojach otrzymał Laur Ciepłownika za dwadzieścia pięć lat kierowania Elektrociepłownią „Zielona Góra”

Czy nagroda, którą otrzymał Pan za zasługi dla branży ciepłowniczej, w trakcie Forum Ciepłownictwa, jest dla Pana tą wyjątkową?

Marian Babiuch: Po 26 latach kierowania Elektrociepłownią „Zielona Góra” zostało to dostrzeżone i zostałem uhonorowany laurem ciepłownictwa polskiego z czego bardzo się cieszę.

Gdyby miał Pan podsumować  26 lat pracy w branży elektrociepłowniczej, to jakie sukcesy mógłby Pan wymienić?

Marian Babiuch: W branży ciepłowniczej pracuję ponad 40 lat. Na początku lat  dziewięćdziesiątych wniosłem istotny wkład w utworzenie samodzielnego przedsiębiorstwa państwowego Elektrociepłownia „Zielona Góra”, które następnie w ciągu 2 lat, jako jedne z pierwszych w branży, zostało przekształcone w spółkę akcyjną. Pod moim kierownictwem zielonogórska elektrociepłownia dokonała dużego skoku organizacyjno – technologicznego. Powstał nowoczesny blok gazowo – parowy, kotły węglowe zostały zastąpione kotłami gazowo – olejowymi. Od 2012 roku nie spalamy węgla, przyczyniając się do znacznej poprawy czystości powietrza w mieście. Również od samego początku  uczestniczę na forum ogólnopolskim  w promocji technologii, które ograniczają zanieczyszczenie miast w związku z produkcją ciepła. Od początku istnienia Polskiego Towarzystwa Elektrociepłowni Zawodowych zasiadam w jego zarządzie, a od czterech kadencji jestem prezesem PTEZ, z czego jestem dumny.

Które działania w ramach towarzystwa PTEZ uważa Pan za najważniejsze?

W latach dziewięćdziesiątych zaangażowałem się w działania zespołu, który pracował nad stworzeniem pierwszego prawa energetycznego w Polsce. Później w ramach PTEZ podjęliśmy kroki na rzecz restrukturyzacji polskich elektrociepłowni. Byłem też zaangażowany w tworzenie ustawyo rozwiązaniu kontraktów długoterminowych,  którą z sukcesem udało się wdrożyć w 2008 roku. A ostatnio są to prace związane z rozwojem kogeneracji w Polsce.Jest to szczególnie ważne, gdyż po 2018 roku ustaje wsparcie dla kogeneracji w obecnej formie i konieczne są nowe rozwiązania. Na początku września mieliśmy spotkanie z Ministerstwem Energii, podczas którego wraz z Izbą Gospodarczą  Ciepłownictwo Polskie, IzbąEnergetyki Przemysłowej i Odbiorców Energii  oraz Izbą  Gospodarczą Gazownictwa przedstawiliśmy swoje wspólne propozycje, z czego bardzo się cieszę. W przeszłości bywało tak, że spieraliśmy się w komisjach sejmowych. Dzisiaj rozmawiamy w gronie ekspertów i przyjaciół. Wiadomo, że bez odbioru ciepła nie będzie kogeneracji.

Czy współpraca pomiędzy branżą, PTEZ, a rządem, przebiega pomyślnie?

Mogę powiedzieć, że współpraca jest bardzo dobra i toczy się merytoryczna dyskusja. Jest otwartość na argumenty. Wygląda na to, że coś się uda dobrego wspólnie zrobić. Zresztą już są pewne efekty i pewne działania oraz pomysły, które powinny zostać wdrożone w życie.